Dziś czas na:
PIŁKĘ RĘCZNĄ

Z okazji tego, że dzisiaj zaczynają się Mistrzostwa Świata w tej dyscyplinie, pozwolę sobie o niej napisać.
Sport kontaktowy, bo każdy atak musi być odparty. Zastawia się bramkę ciałem, robiąc wszystko (w ramach przepisów), byle tylko piłka tam nie wpadła. Podczas ataku często piłkarz wybija się lub rzuca się z piłką w pole bramkowe, aby być jak najbliżej niej i mieć większą szansę na zdobycie punktu.
I tu pojawia się duże prawdopodobieństwo kontuzji. Podczas takiego upadku możliwe jest zwichnięcie lub złamanie ręki. Kiedy rzuca się piłkę do bramki jej prędkość jest bardzo duża, trafienie kogoś w twarz może skończyć się krwotokiem lub nawet złamaniem nosa. W trakcie obrony można skrzywdzić drugiego gracza, np. popychając go, uderzając czy niechcący trafiając w oko. Mam tu na myśli sytuację Karola Bieleckiego, zapewne znaną wszystkim. W ostatnim meczu miała miejsce sytuacja, gdzie Polak mógł stracić drugie oko, na szczęście ochroniły go gogle.
Uważacie, że nie da się inaczej? Czy nie ma innego sposobu na bronienie piłki niż wsadzanie innym palców do oczu?
Trzymajcie kciuki za POLAKÓW!!!!;)